prace ogólne i planowanie
kurcze to już prawie miesiąc od ostatniego wpisu, ale poleciało!
w tym czasie dokończone zostały kominy, wymurowane ściany wewnętrzne piętra i poddasza, a także teren wokoło który przypominał miejascami Tatry zotał ogarnięty.
Tydzień temu przyszły okna ale musimy jeszcze poczekać kilka dni na ekipę do montażu (Łukasz)
W międzyczasie nasz master builder czyli szwagier Kszysztof podomawiał wszystkie szczegóły prac instalacyjnych, a także ogrodzenie które powinno być wykonywane w tej chwili. Zwrócilśmy się do miasta o możliwość dzierżawy dodatkowych 5 metrów działki ale bez powodzenia, więc musimy się zadowolić tym co mamy.
A już za tydzień przyjeżdżamy na ślub szwagra więc będzie dużo fotek i to aktualnych.
ach i Wesołych Świąt dla wszystkich blogowiczów