2 tygodnie zostały do przeprowadzki mamy i babci z mieszkania do domku, chcieliśmy wynająć mieszkanie w okolicy na miesiąc ale mama jest temu przeciwna, więc będzie na wariata!!!
kuchnia zamówiona i gotowa do montażu w przyszłym tygodniu - oto projekt: meble do łazienki również zamówione
niestety trzeba było robić gładzie więc jest obsuwa 10 dniowa,
podłoga na strychu częściowo zrobiona, jeszcze trochę tam roboty zostało, noi wełna oczywiście.
Okazało się że komin trochę przeciekał ale firma porzadna juz naprawili, więc tutaj wielki uff, całe szczęście że szwagier gry robił podłogę to akurat lało i zauważył, bo tak by nam przeciekało aż byśmy od nowa musieli poddasze robić:
Sufity 95% zrobione, w łazience została podłoga i mozaiki, kto wie może się uda
kilka zdjęć z poprzedniej wizyty z początku czerwca, a nowe już w poniedziałek, bo lecimy na 2 długie tygodnie urlopu/stresu
a w międzyczasie żeby zebrać myśli...takie tam irlandzkie klimaty...