do przodu
fundamenty gotowe, teraz wylewka chudziaka czy jak to tam sie zwie, prąd też powinien być w przyszłym tygodniu, niestety nie polecę jutro do Polski ze względów różnych i złożonych.
wyścig z czasem trwa a my juz wiemy jaka ma być dachówka co nie było łatwym wyborem
...o pogodo bądź łaskawa...